11 cze 5 zaskakujących przypraw, które warto poznać
Czy znasz te przyprawy? Jeżeli nie, to polecam je wypróbować. Efekt smakowy może pozytywnie zaskoczyć!
Wędzona papryka słodka – użycie tej przyprawy ta to sposób na to, jak uzyskać smak wędzonki bez użycia wędzonki. Wędzoną paprykę można nazwać też wegańskim boczkiem :-). Używana jest w kuchni hiszpańskiej. Możną ją wykorzystać do dań roślinnych, z warzyw strączkowych, past ze strączków oraz do dań mięsnych, by uzyskać smak wędzonki bez użycia wędzonych mięs, które zawierają niekorzystne związki (WWA). Można ją kupić w wielu marketach oraz sklepach ze zdrową żywnością.
Asafetyda – to przyprawa używana dość powszechnie w Indiach. W smaku przypomina połączenie cebuli i czosnku i może z powodzeniem zastąpić te warzywa. Jest to korzystne szczególnie, gdy źle tolerujemy czosnek i cebulę (problemy gastryczne, uczulenia). Warzywa te zawierają związki, które mogą powodować wzdęcia i nie są zalecane dla osób stosujących dietę low FODMAP (polegającą na ograniczeniu w diecie produktów, zawierających związki mogące nasilać dolegliwości gastryczne). Asafetydą może być zatem stosowana w tej diecie. Co ciekawe, w Indiach, cebula i czosnek są uważane przez ortodoksyjnych braminów za pokarmowe tabu i nie są przez nich spożywane. Przyprawę tę kupimy bez problemu w sklepach internetowych.
Płatki drożdżowe – czyli „wegański ser”. Ta zaskakująca przyprawa powstaje z wysuszonych, zdezaktywowanych i uformowanych w płatki drożdży. To, że są to drożdże zdezaktywowane (czyli są nieaktywne, nie rozmnażają się) sprawia, że nie wywołują one sensacji żołądkowych takich, jakie mogą się przydarzyć po zjedzeniu gorących pączków czy świeżego chleba. Mogą być alternatywą dla osób, które: nie jedzą sera żółtego, ze względu na uczulenia, są na diecie niskotłuszczowej (żółty ser to produkt tłusty), są weganami i wszystkich ciekawych nowych smaków. Ponadto płatki te są dobrym źródłem witamin z grupy B (nie zawierają jednak witaminy B12). Można je kupić w sklepach internetowych i stacjonarnych sklepach ze zdrową żywnością.
Korzeń lubczyku i kozieradka – obie te przyprawy dają smak przypominający przyprawę maggi lub glutaminian sodu (związek-ulepszacz wzmacniający smak potraw i produktów, niekorzystny dla zdrowia, w większej ilości). W przypadku lubczyku należy pamiętać, że nie mówimy tu o liściach świeżych czy suszonych tej rośliny, ale o jego suszonym i mielonym korzeniu. Kozieradka, z kolei to zioło, stosowane także w kosmetyce (np. jako składnik masek do skór trądzikowych, wrażliwych i suchych). Powszechna jest w kuchniach azjatyckich i śródziemnomorskiej. Wchodzi w skład mieszanek przyprawowych takich jak gram masala i curry. Kozieradkę można kupić w aptekach, sklepach zielarkach i ze zdrowa żywnością. Korzeń lubczyku, zaś w stacjonarnych sklepach ze zdrową żywnością czy sklepach internetowych.
Kmin rzymski – inaczej kumin. To nie to samo co kminek. Kumin jest bardzo aromatyczną przyprawą, która świetnie nadaje się do dań z warzyw strączkowych (zup, gulaszów i past). Ponadto, tak samo jak kminek wspomaga trawienie i zmniejsza właściwości wzdęciogenne strączków. Przyprawa ta pochodzi z Egiptu i była tam znana już w starożytności. Kumin wchodzi w skład takich mieszanek przyprawowych jak curry czy przyprawa do chili con carne. Kmin rzymski jest bardzo aromatyczny i należy ostrożnie dodawać go do dań, gdyż może on zdominować ich smak. Można go kupić w formie całych nasionek lub zmielony. Kupimy go w większości dużych sklepów spożywczych lub sklepów ze zdrową żywnością.