03 sie Mity o kawie. Przekonaj się czy w nie wierzysz!
CZY WSZYSTKO CO MI SMAKUJE JEST NIEZDROWE?
Nie wyobrażasz sobie poranka bez kubka kawy? Dziękujesz, że istnieje, gdy musisz dłużej popracować? Ale jednocześnie zastanawiasz się czy kawa jest zdrowa? Wokół skutków picia kawy krąży wiele mitów. Odpowiadam, kiedy kawa działa korzystnie dla zdrowia, a kiedy lepiej z niej zrezygnować.
4 MITY O KAWIE
MIT 1 Kawa wypłukuje magnez – choć wypicie przez Ciebie 2-3 filiżanek kawy spowoduje, że magnez będzie szybciej wydalany z moczem, to ilości te są niewielkie. Co więcej, kawa dostarcza też pewnej ilości tego pierwiastka. Po obliczeniu zysków i strat magnezu (w wyniku spożycia kawy): bilans wychodzi na plus! Nie jest to jednak na tyle znacząca ilość magnezu, aby mówić, że kawa będzie stanowiła istotne źródło magnezu. Wniosek jest taki, że pijąc kawę, wcale nie narażasz się na utratę tego pierwiastka.
MIT 2 Kawa podnosi poziom złego cholesterolu – zjawisko takie nie występuje w przypadku kawy filtrowanej, jednak kawa niefiltrowana (parzona „po turecku”) może nieznacznie podnosić poziom zarówno złego (LDL) jak i dobrego (HDL) cholesterolu. Badania pokazały jednak, że zjawisko to zachodzi przy piciu kawy w dużej ilości (5 filiżanek takiej kawy na dzień).
MIT 3 Kawy nie wolno pić w czasie ciąży i karmienia piersią – ta zasada nie dotyczy wszystkich kobiet. Jeżeli nie występują przeciwwskazania opisane poniżej, to kobieta w ciąży może pozwolić sobie na kawę (oczywiście, jeżeli dobrze ją toleruje) w rozsądnej ilości (1-2 filiżanki). W czasie karmienia należy pamiętać, że kofeina zawarta w kawie to substancja, która przechodzi do mleka matki i będzie wtedy działała pobudzająco także na dziecko. Kawa wypita kilka razy w tygodniu lub w ilości 1-2 filiżanki na dzień przez matkę karmiącą może nie dawać niepożądanego efektu u dziecka. Zaleca się jednak ograniczanie picia kawy w czasie karmienia piersią.
MIT 4 Kawa odwadnia – nie dzieje się tak w sytuacji, gdy kawę pijasz, na co dzień. Jeżeli jednak nie jesteś przyzwyczajony do kawy (pijesz ją rzadko), wówczas wypicie tego napoju (w większej ilości – mowa tu o przynajmniej 3 filiżankach) może spowodować krótkoterminowe zwiększenie wydalania moczu. Pamiętaj jednak – aby dostarczyć sobie odpowiednie nawodnienie w ciągu dnia należy pić nie tylko kawę 😊.
KIEDY KAWA NIE JEST DLA CIEBIE…
1. Gdy Twój organizm wolno rozkłada kofeinę – proces ten jest uwarunkowany genetycznie. Wolny rozkład kofeiny powoduje, że dłużej krąży ona w organizmie (w porównaniu do osób, których organizmy szybko rozkładają kofeinę) – będzie wówczas powodowała bezsenność, rozdrażnienie, bóle głowy, bóle brzucha, nudności, ponadto niekorzystnie działa wówczas na układ krążenia. Jeżeli zatem po wypiciu kawy odczuwasz, któreś z wymienionych objawów, zrezygnuj z niej. Wykonując badanie genetyczne możesz dowiedzieć się jak Twój organizm przetwarza kofeinę i czy w związku z tym kawa będzie Ci służyć czy nie.
2. Gdy miałeś zawał i nie pijesz kawy na co dzień to jej wypicie zwiększa ryzyko kolejnego zawału w pierwszej godzinie po jej spożyciu (nawet o 50%).
3. Gdy masz anemię z powodu niedoboru żelaza – kawa wypita do posiłku zmniejsza przyswajanie z niego żelaza nawet o ponad połowę! Jeżeli masz zbyt niski poziom żelaza, wówczas nie pij kawy do posiłku. Zrezygnuj z niej lub wypij ją po 1-2 godzinach po posiłku.
4. Gdy masz refluks lub wrzody żołądka – kawa pobudza produkcje kwasu solnego w żołądku – i tym samym może nasilać dolegliwości w tych schorzeniach (ale nie dotyczy to każdego).
5. Gdy kładziesz się spać – kofeina zawarta w kawie, zmniejsza senność. Po wypiciu kawy przed snem większość osób będzie miała problemy z zaśnięciem. Jeżeli jednak wypijasz na co dzień dużo kawy, to najprawdopodobniej Twój organizm przyzwyczaił się do takiej ilości kofeiny i kawa nie będzie działać na Ciebie pobudzająco.
Przy pisaniu artykułu korzystałam m.in. z książki „Mity medyczne, które mogą zabić. Fakty, które ratują życie” Katarzyny Świątkowskiej, którą serdecznie polecam!